czwartek, 19 maja 2011
DOMEK
Pomimo tych kilku lat dzielenia prześcieradła,
nadal nie mogę się przyzwyczaić do bezssenności PrzedPadre Kota.
To taka bezsenność wybiórcza, najczęściej pojawia się w okresach wielkiego stresu albo w przypływie humoru.
Ostatnio w samym środku nocy, zostałam zbudzona głaskaniem brzuchola i
dotarły do mnie słowa- Domek, mój Domek.
No i co?
Dobrze, że nie probówka, albo ciężarówka.
Tak więc od kilku dni jestem nazywana Domkiem.
Tak miedzy nami i po cichu, bo głośno się nie przyznam- ostanio Kot mnie denerwuje,
ale,
ale rozczulił mnie ten twój tato.
Brzuchol w ciągu dalszym na wakacjach-w Tyr i nad Quadi Qadisha.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
śliczny brzusio :) odkąd nasz smyk się mocno kręci to wiadomo głaskanie i przytulanie itp, ale jeszcze małż upodobała sobie żeby przytulić się do brzuchala całymi plecami i całą powierzchnią odbierać kręcenie WItka :)
Śliczny domek. Małemu na pewno w nim dobrze.
Och, Haniu zobaczysz, jak Twoje życie się zmieni po dziecku. Zapewniam Cię, że nie zawsze będzie uroczo, jak w filmie. Pot, złość, zmęczenie ale to najpiękniejsze chwile,i kiedy dziecko obejmie cię rączkami i powie "Kocham Cię mamo". Dlatego jak wyjechało moje dziecię to do pierwszego kontaktu umierałam z przerażenia. Dzisiaj już lepiej. No cóż. Chcesz posłać syna do klasztoru?,( uśmiałam się), nie chcesz synowej?, tak myśli chyba każda matka chłopca. Ja czasami myślę o swoich wnukach..... Ale to odległe marzenia. pa
Fajny Domeczek, Cieplutki, Cichutki, Wygodny.
Nie ma jak u mamy.
mam córeńkę i syna - są tak róznymi dziećmi że jakby nie moje hihiih od prawie dwóch lat nie przespałamani jednej całej nocy !!!!! i co z tego jak rano 5:30 !!!!! słyszę MAMI MAMI MNIAM MNIAM ...........................nic w życiu nir jest łatwe, Ty czekając na raphala masz to szczęście ze GO pragniesz i oczekujesz i ON jest ogromniastym szczęściarzem
;0)
staraj się odpoczywać na zapas :)
buziaczymy
Fajowy domek. Odpoczywaj hanuś. Buziaki
uważaj tylko, kochana , z tym głskaniem- nie za intensywnie, bo się synusiowi spodoba i bedzie chciał szybciej na własnej główce tego doświadczyć ( tak mi lekarz powiedział), ale oczywście bez przesady, jak tu nie głaskać łobuziaka???
Prześlij komentarz