Jak tak dalej pójdzie to już nigdzie Nas więcej nie zaproszą.
No bo jak na komunii u koleżanki można podrywać wszystkie starsze dziewczyny?
Jak można zdominować swoja osobą cała imprezę?
Czy to wypada wpadać do kuchni i domagać się od kucharzy marchewki?
I jak można wypić całe mleko z baru?
Kto pierwszy do baru?
A może ktoś jednak, ma ochotę zaprosić Nas na imprezkę?
Bo kto, jak nie MY ,najlepiej potrafimy ją rozkręcić.
13 komentarzy:
Ja pierdzielę, ale Raszko śmiga w chodziku !
Na 4 zdjęciu od końca pozostał po nim tylko tuman kurzu :-)
Buziaki kochani
Fajny malec. Słodziuchny. Pozdrawiam
od zapraszania was juz mi robi się słabo - :) ileż można
co do pana raszka to jak nie jak tak ?!!!!
cud miód malina
imprezowy ze hohoho
jakos nie widze ciebie na zdjęciu w new sukienka> why?
loversuje
Nie widzisz mnie, bo ja nie mam takiego kochanego męża jak Ty masz który robi Ci zdjęcia. Ja sie katowałam miesiac, jadłam samem jaja, a mój małz olał sprawe. Czekam na zdjecia od kolezanki- bo wymusiłam na jej mężu dwie fotki.
wrrrrrrrr
Swietny Chlopczyk, i to szalenstwo w chodaczku..huu huu, juz niedlugo zacznie pewnie raczkowac i cyk chodzic. Ale to leci, mowie Ci w mgnieniu oka. Olivia zaczela chodzic jak miala 10 miesiecy, a na imprezach takich przystojniakow jak Twoj synek lapie za uszy i ciagnie do calowania! dziwne ze nas jeszcze zapraszaja ;)
pozdrowienia
Elli- dziekujemy
co do raczkowania, to raczkujemy juz od 7 miesiaca
buziole
Hanana bo Wy zawsze robicie epickie zamieszanie;D
to ja Was zapraszam, choćby i jutro :)
chodzik jednak został :)
my kupiliśmy mimo wielu niepochlebnych opinii, mimo naszego wcześniejszego sprzeciwu. czeka, aż Emilia zacznie co nieco stać.
buziole dla Was :*
Szczerze- tez bylam przeciwna.
a teraz- nie wyobrazam sobie co by bylo gdybym chodzika nie miala.
Raszko ma 12 kg i co? wszedzie mialby raczkowac, czy ja mialabym go wszedzie nosic- no masakra/
a tak wyszaleje sie i wszyscy szczesliwi.
ps- chodzik juz robi sie dla niego za maly.
Genialne zdjęcia;-))
to my waga piórkowa - 8.1kg :)
Jejku jak Raszko ślicznie się uśmiecha- słodziak!! 12 kg??? o ja pikole, no ale czym się dziwić jak zajada się kiełbachą i makaronem ;). Czekam na Twoją fotkę. Pozdrawiam :*
no w końcu po kims to ma, co nie?
Prześlij komentarz