Blog ten jest pamiętnikiem historii narodzin mojego syna. O Raphaela walczyłam 10 lat. Przeszłam kilka operacji, 3 zabiegi in vitro. Trzeci zabieg dał Nam syna. Oto nasza historia.
wtorek, 31 stycznia 2012
Piankowy Król
6 MIESIĘCY
Jak, gdzie, kiedy?????
Wszystkiego Najlepszego Piankowy Królu.
Kochamy Cię
Zaraz lecę do roboty i tak sobie myślę: może Hania coś nowego dodała? Aleś mi humor poprawiła tymi ślicznymi zdjęciami!! Raszko w koronie z piany przecudowny. 6 miesięcy- to już poważny wiek!! ;). Pozdrawiam i przesyłam gorące buziaki :*.
Mały Książe! Wytul i wycałuj go! Czytałam Cię u Happyholic i wiesz co? Właśnie widzę największ pozytyw i szczęście w Twoim życiu. Ach! Gdybym była 18 lat młodsza tobym Ci syna poderwała! Ale,że nie jestem to pozostanę przy jojczeniu: Jaki on śliczny!
Też tęsknie za kotami- w mieście studenckim ich nie mam-za to w domu je hoduje wraz z jeżem afrykańskim i rodzicami. Całą gromadkę mam w wolne od studiów więc cieszę się nimi.
Mąż jest, dzidziol jest...kota Wam brakuje!
Ależ dziękować nie ma za co. Wprost lecę na blogi gdzie mogę nacieszyć oko śliczynymi zdjęciami i takim przystojniakieeem!
Dzidziol jest the best ale może mu tego nie mów bo popadnie w samouwielbienie przed skończeniem roku lub dwóch :D W każdym bądź razie ja go kupuję w całości i robiłby ze mną co by zapragnął(dlatego nie nadaje się na opiekunkę do dzieci ach no i zapomniałabym-i nie odmówiłabym ani noszenia ani lulania ani siódmego batona ani szóstej bajki mimo że już pora spania).
Dziś już drugi raz nagoniłas pozytywnych myśli nad moją głowę:))) Najpierw krzesłami znad wody, teraz Raszkiem... Jak będę się znów dołować i marudzić, że życie jest be, wpadnę znów i popatrzę. No, będę wpadać nawet w dobym nastroju, ale na pocieszenie będzie jak znalazł! Dzięki!
23 komentarze:
No właśnie: Jak? Kiedy? 6 miesięcy?? Wszystkiego najlepszego dla Króla:)
hahaha jaki zajebisty!!!!uwielbiam go :*
Do roczku to juz prawie niedlugo bedzie :) swietny jest, elegancki król w piance :)
No usta ma BA-JE-CZNE!:D
Zresztą wszystko jak nie z tego świata:D
Tak, te usteczka... cudowny jest! ;-))) nie wiadomo kiedy zleciało... to cud i tyle! ;-)
genialne!!!!
genialnie tak w tej pianie :D
muszę wypróbować :)
Wszystkiego najlepszego na pół roczku!
wspaniale, a to zdziwienie jest obłędne :)
Kąpiel w pianie, jak na prawdziwego króla przystało !
Półroczne życzenia dla Malutkiego !
Pozdrawiam
Zaraz lecę do roboty i tak sobie myślę: może Hania coś nowego dodała? Aleś mi humor poprawiła tymi ślicznymi zdjęciami!! Raszko w koronie z piany przecudowny. 6 miesięcy- to już poważny wiek!! ;). Pozdrawiam i przesyłam gorące buziaki :*.
ależ pocztówkowy chłopak! cudnie wyglada...
oj zleciało,zleciało! a przy drugim zleci jeszcze szybciej!♥♥♥
a czy to na tatowej piersi zdjęcia robione???
Dziekujemy Wszystkim za życzenia.
Ystin-tak, to Koguta pierś.
o w mordę, prawdziwy król!
pierwsze zdjęcie THE BEST!
piękne zdjątka :)
uroczy chłopczyk :)
pozdrawiam cieplutko :)
Minki strzela nieziemskie :)
ale on fajny jest :) pięknie w tej pianie wygląda :) buziaki da was :)
O raju ... :) Zakochałam się w tym Twoim piankowym królu :D
Słodziutenki :))
tak tak a nie tak dawno miałaś brzuchol fotografowany !!!!
całuchy królewiczowi :)
Mały Książe! Wytul i wycałuj go!
Czytałam Cię u Happyholic i wiesz co? Właśnie widzę największ pozytyw i szczęście w Twoim życiu.
Ach! Gdybym była 18 lat młodsza tobym Ci syna poderwała! Ale,że nie jestem to pozostanę przy jojczeniu: Jaki on śliczny!
Też tęsknie za kotami- w mieście studenckim ich nie mam-za to w domu je hoduje wraz z jeżem afrykańskim i rodzicami. Całą gromadkę mam w wolne od studiów więc cieszę się nimi.
Mąż jest, dzidziol jest...kota Wam brakuje!
Ależ dziękować nie ma za co.
Wprost lecę na blogi gdzie mogę nacieszyć oko śliczynymi zdjęciami i takim przystojniakieeem!
Dzidziol jest the best ale może mu tego nie mów bo popadnie w samouwielbienie przed skończeniem roku lub dwóch :D W każdym bądź razie ja go kupuję w całości i robiłby ze mną co by zapragnął(dlatego nie nadaje się na opiekunkę do dzieci ach no i zapomniałabym-i nie odmówiłabym ani noszenia ani lulania ani siódmego batona ani szóstej bajki mimo że już pora spania).
Pozdrawiam serdecznie. Wyśpij się :D
Dziś już drugi raz nagoniłas pozytywnych myśli nad moją głowę:))) Najpierw krzesłami znad wody, teraz Raszkiem... Jak będę się znów dołować i marudzić, że życie jest be, wpadnę znów i popatrzę. No, będę wpadać nawet w dobym nastroju, ale na pocieszenie będzie jak znalazł!
Dzięki!
Prześlij komentarz