No co mnie podkusiło, ki czort, co mi się dwa semestry psychologii włączają.
Po cholirę, po diabła, durna baba.
Co ja sobie wymyśliłam, że trzeba do przedPadre Kota tak z uczuciem, jak do człowieka.
Ja widzę, że on sam z siebie nie garnie się, aby tomy o macieżyństwie i gazetki JaMama przeglądać.
Lubi za to jak mu czytam w samochodzie i w ten sposób wiedzę konsumuje.
Tylko, że ja myślałam, że może tak jak i inne moje czytanki, konsumuję jednym a wypuszcza zaraz drugim uchem, o zgrozo nie.
Druga noc minęła na co półtoragodzinnej pobudzce. Bo durna baba przeczytała chłopu, że ciążówka powinna spać z poduchą i POWINNA SPAĆ NA LEWYM BOKU.
Ku... co ja ścierpnę i się chce choć na wznak walnać, to lekkie tarmoszonko za ramię i słodki, wrednie troskliwy głosik-KOCHANIE NA LEWO.
Zabije, padalec, nic mu więcej nie poczytam, ja chce spać.
4 komentarze:
Się uśmiałam ... teraz masz za swoje, czytaj czytaj ale wiesz wybiórczo ... I zapamietaj!!!! meżczyzna to ten gatunek który pozoruje nie słuchanie by po miesiącu wyrecytować twoje słowo słowo i to czego ty juz nie pamiętasz. ;-) Tulaski dla brzucia i maleństwa
Miało być "dla brzusia"
O tak zgadzam sie z Marta :)pozdrawiam
No toś sobie nagrabiła... ;-)
Krzaczory wtłoczone do kartonu, czekają na ławeczce przed domem, jutro priorytetem puszczę.
Ściskam czule brzucholka!
Prześlij komentarz