Blog ten jest pamiętnikiem historii narodzin mojego syna.
O Raphaela walczyłam 10 lat.
Przeszłam kilka operacji, 3 zabiegi in vitro.
Trzeci zabieg dał Nam syna.
Oto nasza historia.

czwartek, 26 maja 2011

Niebieska stokrotka.



Nigdy nie obchodziłam tego Święta.
Może kiedyś, bardzo dawno temu, ale nie pamiętam.

Nie mogę nawet sobie wyobrazić jak ono będzie wyglądało za rok.

Za rok to Święto będzie dotyczyło mnie.
Czy ktoś uśmiechnie się i wygaworzy te dwie sylaby?
A może przyraczkuje, albo zerwie stokrotkę którą posadziłam w tym roku?

Już za rok.






8 komentarzy:

Inkwizycja pisze...

Ale Ci pięknie krzaczki zakwitły ;-)))
A za rok... Raszko będzie miał 8 i pół miesiąca i na pewno będzie się uśmiechał, a całkiem być może, że coś Ci powie...
Ściskam Was czule

ambiguity pisze...

kochana to święto jest Twoje już w tym roku - przecież już jesteś MAMĄ

ankaskakanka pisze...

Moje pierwsze Święto? Martynka na rączkach u R. trzymała niedbale kwiatka. Raczej miała ochotę go zjeść, niż oddać mi.

ystin pisze...

oj, łezki będą cokolwiek Raszek zrobi!

Bree pisze...

Slodkie butki!!sciskam Cie mocno

anitamm pisze...

mamusiu, co buciki po ogródku rozwieszasz, wzruszasz mnie bardzo bardzo.
teraz taka historyjka mój czteroletni fredzio przytulając się do mnie wczoraj taki tekst wypowiedział "masz takie ładne piersia mamo, ulosły ci ?" czy może być piękniejszy prezent na dzień matki:-)

Konwaliowa Bombonierka pisze...

:*

Kerry-Marta pisze...

Ależ rewelacyjna bucikowa sesja foto.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...