Blog ten jest pamiętnikiem historii narodzin mojego syna.
O Raphaela walczyłam 10 lat.
Przeszłam kilka operacji, 3 zabiegi in vitro.
Trzeci zabieg dał Nam syna.
Oto nasza historia.

wtorek, 22 listopada 2011

Brunetki, Blondynki ja wszystkie Was dziewczynki całować chcę.


Jest takie przysłowie- Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Idę poważnie porozmawiać z Kotem, bo skąd Ty niby masz ten dar czarowania?














Wszystkim Paniom dziękujemy, zwyciężczyni dowie się o wygranej za kilka lat.

11 komentarzy:

Kass pisze...

Nie dziwię się. Przystojny z Niego chłopiec rośnie. Jak nic synową już będziesz mieć w przedszkolu :)

Mamalu pisze...

rzeczywiście, spory wianuszek się utworzył)
rosną te nasze chłopaki)

monika pisze...

jakakolwiek nie będzie i tak ma przekichane :)

betti312 pisze...

Ale rośnie Raszko jak na drożdżach :). A co do licznych dziewczyn przy nim na zdjęciach to wcale się nie dziwię- mama prześliczna, tata przystojniak to i Raszko nie opędzi się od dziewczyn. Buziole :*

madzika pisze...

Wszystkie jego-ewidentnie :)

Konwaliowa Bombonierka pisze...

jaaaaaaaaaaaaaaak Mu dobrze!!!
Ale sie steskniłam potwornie...
Miśka podaj mi na @ Swoj aderssso:*

lofki4 All

ystin pisze...

kochana, kotowy on jest zdecydowanie, więc sama wiesz ;-)

MariaPar pisze...

Ja pierdzielę, ale chłopak ma branie:-)
Cudo, rośnie i zmienia się z minuty na minutę.
Niech łaskawie żuci oczkiem na moją Emilkę :-)
Buziaki

anitamm pisze...

same baby))) na ostatnim zdjęciu widać, że młodemu jak najbardziej ta wielość pań pasuje. swoją drogą rośnie kotek jak na drożdżach :-D

a.pe pisze...

No ładnie. Nie tylko cały przekrój kolorystyczny, to jeszcze wszystkie kategorie wiekowe :) Normalnie Don Raszko de Marco ;)

Kerry-Marta pisze...

Takiej ilości zdjęć z płcią piekną to każdy mężczyzna może pozazdrościć a to jak czuję dopiero początek.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...