Blog ten jest pamiętnikiem historii narodzin mojego syna.
O Raphaela walczyłam 10 lat.
Przeszłam kilka operacji, 3 zabiegi in vitro.
Trzeci zabieg dał Nam syna.
Oto nasza historia.

sobota, 26 listopada 2011

Gadka na dziewczyny. Lekcja I



Nic nie napiszę, bo co można dodać po takiej wypowiedzi.

8 komentarzy:

ystin pisze...

czuję się poderwana!!!
normalnie zwrócił mi w głowie!!

Unknown pisze...

słodziak! rośnie jak na drożdżach.

Marta Be pisze...

jakie śliczności :-) duży już jest i jak męsko ubrany :-)

ZEZUZULLA pisze...

:D:D:D

monika pisze...

straciłam dla niego serce i głowę urobił mnie na maxa ...
śliczności ciocine :)
gdybym była młodsza zafundowałabym sobie córkę dla niego :) hihihihi

czekam na raszka w wilkowskim domkq

betti312 pisze...

Haniu, ale Twój słodki Raszko ma gadane!! ;)

Mamalu pisze...

ach czekam aż Lulu tak zacznie nawijać)

a.pe pisze...

Widzę, że nasze Skarby mogły by razem chodzić na podryw. Antoś odziedziczył chyba gadane po tacie i każdego ranka przez 2 bite godziny raczy mnie swoim własnym wykładem. I nawet nie jest zły, że przy tym czasem przysypiam ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...