Blog ten jest pamiętnikiem historii narodzin mojego syna.
O Raphaela walczyłam 10 lat.
Przeszłam kilka operacji, 3 zabiegi in vitro.
Trzeci zabieg dał Nam syna.
Oto nasza historia.

czwartek, 23 czerwca 2011

HURA jestem tylko brubasem.

HURAAAAA
Są wyniki, nie mamy cukrzycy. Juhuuuuuuuu
Po prostu jesteśmy grubasami.
Niech żyją grubasy juhuuuuuuuuuu



Zdjęcie archiwalne z przed 23 kilogramów temu.
Moja twórczość w Photoshop.

11 komentarzy:

ystin pisze...

bardzo, baaardzo sie cieszę, !! i wcale nie jestescie grubasami, jesteście tylko dobrze zbudowani!
A zdjęcie ( świetne!!)to takze przyszłosć- zobaczysz jak szybko! całuski

Bellisima pisze...

usciski moooocne!!!piekna grubasko:):):)wszystko wroci do normyale piekne imie wybralas synkowi!!!!

ankaskakanka pisze...

super wiadomość. Cieszę się z Tobą równie mocno.

ystin pisze...

e, no pewnie, ze nie będzie jak Twój- wiesz,ze to niemozliwe!!
obserwtorzy to tylko amatorzy bransoletki- załoze sie, że mało kto czyta cokolwiek innego- jak połowa z tego jest zainteresowana blogiem to huuuuk... zanim zrobiłam candy było 14 i to sa te prawadziwe - a pierwsze 3 najlepsze! całuchy!

ambiguity pisze...

kilogramami sie nie przejmuj - przytyłam niemal 20, a 3 tyg po porodzie zostało mi 2 przedciazowe

Asia pisze...

Dokładnie, tak jak pisze poprzedniczka, zaczniesz po porodzie (niestety;)) zdrowo jeść żeby kruszynka kole nie miała, dużo gotowanego i waga spadnie nie wiadomo kiedy:)* Buśki dla was!

anitamm pisze...

czyli tylko pączusie jesteście UFFF- super!
kilosy wytracicie w swoim czasie, a jak wszystkim wiadomo pulchniutkie niemowlaczki są najsłodsze!
po ciąży niekiedy przydaje się taki pas ściągający, co by brzusiowi przypomniał o jego kształcie i rozmiarze.
tymczasem zmykam nad lodowate morze i ciepłe uściski ślę:-DDDDDDDD

Inkwizycja pisze...

No to kamień z serca! Jeszcze będziesz tak śmigać, jak na zdjęciu ;-)))
Ściskam czule, brzucholka tulę ;-)

Maja pisze...

Heheh mnie Mąż w 8 miesiącu powiedział: "turlaj się Babo po piwo" i byłam szczęśliwa. Za brzuchem tęskniłam bo ładnie wyglądałam w ciąży (wiem, że zbyt skromnie to nie brzmi, ale jak na co dzień nie mam za co Boga chwalić, tak w ciąży naprawdę wyładniałam).
Co do smoczka, faktycznie możżna mieć w szpitalu, moja Klara ciamkała może przez 2 miesiące i już teraz woli paluszki w buzi (i wcale się zgryz nie zepsuje, te smoki są teraz tak wyprofilowane, że raczej nie powinno się nic dziać- tak mi w szpitalu pani pediatra powiedziała). 7 miesiąc, to już. Ja w 8 już byłam ze spakowaną torbą, bo to nie znasz dnia... :)będzie dobrze, nerwowo, ale do przejścia. Pozdrawiam gorąco.

dori-scrap pisze...

Super! Oby wszystko bylo oki, trzymam za Was kciuki :)

buziaki :)

ystin pisze...

kochanie, cosik się nieodzywasz, czy wszystko gra??

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...