Blog ten jest pamiętnikiem historii narodzin mojego syna.
O Raphaela walczyłam 10 lat.
Przeszłam kilka operacji, 3 zabiegi in vitro.
Trzeci zabieg dał Nam syna.
Oto nasza historia.

wtorek, 31 stycznia 2012

Piankowy Król

6 MIESIĘCY
Jak, gdzie, kiedy?????







Wszystkiego Najlepszego Piankowy Królu.
Kochamy Cię

23 komentarze:

anieska pisze...

No właśnie: Jak? Kiedy? 6 miesięcy?? Wszystkiego najlepszego dla Króla:)

Unknown pisze...

hahaha jaki zajebisty!!!!uwielbiam go :*

dori-scrap pisze...

Do roczku to juz prawie niedlugo bedzie :) swietny jest, elegancki król w piance :)

ZEZUZULLA pisze...

No usta ma BA-JE-CZNE!:D
Zresztą wszystko jak nie z tego świata:D

Inkwizycja pisze...

Tak, te usteczka... cudowny jest! ;-))) nie wiadomo kiedy zleciało... to cud i tyle! ;-)

Evelio pisze...

genialne!!!!

Agnieszka pisze...

genialnie tak w tej pianie :D
muszę wypróbować :)
Wszystkiego najlepszego na pół roczku!

ambiguity pisze...

wspaniale, a to zdziwienie jest obłędne :)

MariaPar pisze...

Kąpiel w pianie, jak na prawdziwego króla przystało !
Półroczne życzenia dla Malutkiego !
Pozdrawiam

betti312 pisze...

Zaraz lecę do roboty i tak sobie myślę: może Hania coś nowego dodała? Aleś mi humor poprawiła tymi ślicznymi zdjęciami!! Raszko w koronie z piany przecudowny. 6 miesięcy- to już poważny wiek!! ;). Pozdrawiam i przesyłam gorące buziaki :*.

ystin pisze...

ależ pocztówkowy chłopak! cudnie wyglada...
oj zleciało,zleciało! a przy drugim zleci jeszcze szybciej!♥♥♥

ystin pisze...

a czy to na tatowej piersi zdjęcia robione???

HANNA pisze...

Dziekujemy Wszystkim za życzenia.
Ystin-tak, to Koguta pierś.

kasia_fd pisze...

o w mordę, prawdziwy król!
pierwsze zdjęcie THE BEST!

Iga pisze...

piękne zdjątka :)
uroczy chłopczyk :)
pozdrawiam cieplutko :)

Bree pisze...

Minki strzela nieziemskie :)

Psie Wędrówki pisze...

ale on fajny jest :) pięknie w tej pianie wygląda :) buziaki da was :)

HappyHolic pisze...

O raju ... :) Zakochałam się w tym Twoim piankowym królu :D

V. pisze...

Słodziutenki :))

monika pisze...

tak tak a nie tak dawno miałaś brzuchol fotografowany !!!!

całuchy królewiczowi :)

fiolka pisze...

Mały Książe! Wytul i wycałuj go!
Czytałam Cię u Happyholic i wiesz co? Właśnie widzę największ pozytyw i szczęście w Twoim życiu.
Ach! Gdybym była 18 lat młodsza tobym Ci syna poderwała! Ale,że nie jestem to pozostanę przy jojczeniu: Jaki on śliczny!

fiolka pisze...

Też tęsknie za kotami- w mieście studenckim ich nie mam-za to w domu je hoduje wraz z jeżem afrykańskim i rodzicami. Całą gromadkę mam w wolne od studiów więc cieszę się nimi.

Mąż jest, dzidziol jest...kota Wam brakuje!

Ależ dziękować nie ma za co.
Wprost lecę na blogi gdzie mogę nacieszyć oko śliczynymi zdjęciami i takim przystojniakieeem!

Dzidziol jest the best ale może mu tego nie mów bo popadnie w samouwielbienie przed skończeniem roku lub dwóch :D W każdym bądź razie ja go kupuję w całości i robiłby ze mną co by zapragnął(dlatego nie nadaje się na opiekunkę do dzieci ach no i zapomniałabym-i nie odmówiłabym ani noszenia ani lulania ani siódmego batona ani szóstej bajki mimo że już pora spania).

Pozdrawiam serdecznie. Wyśpij się :D

Ola Lewczuk pisze...

Dziś już drugi raz nagoniłas pozytywnych myśli nad moją głowę:))) Najpierw krzesłami znad wody, teraz Raszkiem... Jak będę się znów dołować i marudzić, że życie jest be, wpadnę znów i popatrzę. No, będę wpadać nawet w dobym nastroju, ale na pocieszenie będzie jak znalazł!
Dzięki!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...